Cytat Zamieszczone przez paczka Zobacz posta
czy ktoś oprócz mnie zwłokami się zajmuje? (w szpitalu)
Zwłokami to zajmowałem się jeszcze całkiem niedawno ja. Co prawda nie w szpitalu ale w wodzie. Po prostu z racji działalności w Jednostce Ratownictwa Wodnego wyciągałem ciała tragicznie zmarłych ludzi, którzy się utopili. Były to częśto dramatyczne sytuacje z racji tego że bardzo często były to zwłoki dzieci. A reakcje rodzin na brzegu były straszne. Ale powoli wyszkoliłem tylu następców że robią to obecnie moi młodsi koledzy.

Ja w tej chwili bieduję jako właściciel firmy transportowej. A kryzys daje mi sie bardzo mocno we znaki. Szczęście że prywatną i osobistą małżonkę zaraziłem kiedyś fotografią. Zaraziłem i stosunkowo prędko uzależniła sie tym "nałogiem". W lepszych finansowo czasach kupiłem sporo fajnego sprzętu i doszło do tego że żona całkiem niedawno otworzyła studio fotograficzne. Na razie się rozkęca ale powoli to ja staję się jej utrzymankiem. Jeśli będzie szło jej jeszcze lepiej to sprzedam TIR-a i będę jej pomagał. Cóż czapka mi z głowy nie spadnie chyba jak będę nosić za nia torbę z aparatem