Cytat Zamieszczone przez Il fuoco
bardzo pozytywnie nastrajający opis.
podoba mi się Twój rozkład dnia
no może poza bez obrazy oczywiście, "genialnymi pomysłami" Szanownej Żony

p.s. jeśli mogę spytać Ty tak serio czy to taka przenośnia albo jeszcze trudniejsze słowo metafora, że w wolnych chwilach dyrektorujesz?

moja Babcia para się tym co Ty z tą różnicą że w dużym a nie b.dużym i wogóle jej nie ma w domu etc. więc zdziwił mnie Twój opis bo dla mnie to jest nie do ogarnięcia rozumem że można mieć tak jak Ty mówisz że masz.
A jeśli jest dokładnie tak jak piszesz to tylko pozazdrościć.

No cuz powiem tak - czesto się zdaża, że po 10-12 godzinach w pracy mam chwilke czasu (za mnim nie padne na tzw.pysk) i wtedy robię to co napisałem, ale... Zawsze jest jakieś "ale" Gdybym napisał, że tyram jak głupi po kilkanascie godzin dziennie i na nic nie mam czasu sam bym się zdołował w poniedziałek z rana;-) ;-) A tak na marginesie, to jeszcze dodam, że już zupełnie w w olnej chwili kończę doktorat z prawa.... ale to juz zupełnie na marginesie:rolleyes: