O, to rozumiem i podzielam. W tym roku stuknęło mi na góralu 10000 kmZamieszczone przez perlpa
Zwykle staram się - o ile czas pozwala - na trasy oscylujące w okolicach 60-80 km, przy czym góral służy mi do jazdy po terenach leśnych i piaszczystych.
A w Twoich okolicach to byłoby gdzie pojeździć. Zawsze pluje sobie w brodę jak jestem w Czechach, że nie zabieram rowerka ze sobą.