Ten ozdobnik moze byc uznany za obraze... Zwlaszcza uwzgledniajac jak zostal napisany.

Do rzucania mi jeszcze daleko... Nie podoba mi sie jednak, ze na sugestie ze moze to jednak pomylka nagle robi sie wielka krucjata, no bo przeciez nie ma spota to musi byc gowno, bo jak to mozna robic bez spota i jak sie mogl pomylic, przeciez jest nieomylny...

Moze kolega mirhon pokaze jedna z tych wielu fotek i zobaczymy jak wyglada sytuacja? Bo tak na pisane to sobie mozna rownie dobrze z fusow powrozyc co jest nie tak.