Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 66

Wątek: Moja przygoda z Jarre'm, czyli nie będzie Francuz pluł nam w twarz ;-)

  1. #21
    Początki nałogu Awatar Błajo
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Gdynia
    Wiek
    40
    Posty
    473

    Domyślnie

    No a mi sie np. bardzo podobalo I zalowalem, ze aparatu nie przemycilem bo dalo by rade... tak czy inaczej dla mnie mlodego czlowieka show zrobilo wrazenie... bylo czuc klimat, az sie tak jakos w sercu robilo... imo nie liczyly sie lasery, swiatla itd... ale pokazanie jak wiele zrobili dla nas pracownicy stoczni Gdanskiej...

    Aaaa i wielkie pozdrowienia dla ludzi robiacych fotki sztucznich ogni z lampa blyskowa
    Sprzęt: Canon + wymienne obiektywy + zewnętrzna lampa błyskowa

  2. #22
    Pełne uzależnienie Awatar Mac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    Gdańsk/Warszawa
    Wiek
    54
    Posty
    2 063

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Błajo
    Aaaa i wielkie pozdrowienia dla ludzi robiacych fotki sztucznich ogni z lampa blyskowa
    Tych nie brakowało, masz rację, duże brawa.
    EOS 5D/BG-E4, EOS-300V, EF 16-35/2.8L | EF 24-105/4L IS | EF 70-200/2.8L| EF 100-400/4.5-5.6L IS | EF 15/2.8 Fisheye | EF 35/1.4L | EF 135/2L| EF 100/2.8L IS Macro | EF MP-E 65/2.8 Macro | Lensbaby Composer | 580 EX II | MR-14EX | PowerShot SX1 IS, Gitzo 1540, 682B
    Onanizm sprzętowy NIE, dobra jakość TAK.

  3. #23
    Bywalec Awatar kartel
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    165

    Domyślnie

    "nie będzie Francuz pluł nam w twarz"
    Jak ja kocham gadanine na temat francuzów... Ilu ich znacie że tak ich oceniacie? Sam wychowałem się we Francji i moje wrażenie jest zupełnie inne i szczerze mówiąc mam raczej gorsze zdanie na temat Polaków bo nie dają powodów do dumy za granicami kraju...
    Ostatnio edytowane przez kartel ; 28-08-2005 o 00:34
    50d + Canon 24-105 f4 IS |Reszta bubli i kompletnie brak czasu...

  4. #24
    Zablokowany Awatar pn_
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Wiesbaden
    Posty
    857

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kartel
    Jak ja kocham gadanine na temat francuzów... Ilu ich znacie że tak ich oceniacie? Sam wychowałem się we Francji i moje wrażenie jest zupełnie inne.
    W koncu to tylko francuzi maja czolgi z piecioma biegami do tylu i jednym do przodu. Ten do przodu, to jakby wrog od tylu zaatakowal.

    Stare ale dobre.

    PS. A tak powazniej, wystarczy na Pana Chiracka i cala te francuska smietanke polityczna popatrzec i posluchac... Od dziesiecioleci sa tam same aroganckie bufony. Mocni w gebie...

    Cytat Zamieszczone przez kartel
    i szczerze mówiąc mam raczej gorsze zdanie na temat Polaków bo nie dają powodów do dumy za granicami kraju
    Przesadzasz. W Wiesbaden jest wielu polakow, sa rozni, ale w swojej sredniej nie odbiegaja od innych narodowosci...
    Ostatnio edytowane przez pn_ ; 28-08-2005 o 01:06

  5. #25
    Bywalec Awatar kartel
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    165

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pn_
    PS. A tak powazniej, wystarczy na Pana Chiracka i cala te francuska smietanke polityczna popatrzec i posluchac... Od dziesiecioleci sa tam same aroganckie bufony. Mocni w gebie...
    No teraz to sie uśmiałem.... :razz: Spójż lepiej na naszą polityczną śmietanke... oprócz że mocni w gębie, bufony to jeszcze półmózgi więc to raczej nie jest żaden argument.
    50d + Canon 24-105 f4 IS |Reszta bubli i kompletnie brak czasu...

  6. #26
    Zablokowany Awatar pn_
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Wiesbaden
    Posty
    857

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kartel
    No teraz to sie uśmiałem.... :razz: Spójż lepiej na naszą polityczną śmietanke... oprócz że mocni w gębie, bufony to jeszcze półmózgi więc to raczej nie jest żaden argument.
    Przy francuzach, to nasi to sa orly, sokoly. Przynajmniej wyglupiaja sie na wlasnym podworku, a nie osmieszaja na calym swiecie :-)

    Szczegolnie w stosunku do amerykanow, hihihihihi, podskakujaca pchla pouczajaca slonia.

  7. #27
    Zablokowany Awatar pn_
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Wiesbaden
    Posty
    857

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mmsza
    Na oko 60-70 letni twardy stoczniowiec (mowil nam o tym), który stal kolo nas ze swoimi dwiema wnuczkami plakal - powiedz mu, że przerzucileś TV na inny kanal bo prawie nie umarleś z nudów.

    Jesli się komuś ten występ nie podobal lub nie gustuje w twórczoąści Jarra to niech zachowa swoje uwagi dla siebie gdyż o gustach podobno się nie dyskutuje.
    A jak ktos wyjdzie i piernie i ten twardy stoczniowiec sie poplacze ze szczescia, to tez nie bedzie mozna miec uwag?

  8. #28
    Bywalec Awatar Golibroda
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    61
    Posty
    99

    Domyślnie

    Oglądałem koncert w telewizji. Jakoś mnie nie zachycił. Moze to wina dobranego repertuaru (wole tzw starszego JMJ) a nie jego nowoczesna twórczość. Pomijając czy to był playback czy nie to koncert efektowny nie był. Gdzie te osławione światła , 15 ton ogni sztucznych ?. Jarre był ujakby nieobecny, smutny jakby musiał tutaj na siłę grać. Ta rozmowa z Lechem wygladała jakby Jarrowi ktos wyciągnął z ucha słuchawke z tłumaczeniem. Jakby nie wiedział co Lechu do niego mówi i o czym. Wóz transmisyjny nie powiedział Lechowi jak trzyma sie mikrofon i do czego słuzy.Może na zywo byłyby lepsze odczucia, żałowałem przed koncertem,ze nie pojechałem lecz juz po byłem szcześliwy z zaoszczędzonych pieniędzy i czasu.Jak zawsze ceniłem Jarra tak moje zdanie na temat tego artysty po****dło. Zreszta tak jak o pani Whitney Huston po "podgrzewanym" farelkami koncercie w Sopocie.

    A miałem z koncery JMJ robic płyte w DVD ;(...niestety wiekszośc materiału pójdzie do kosza.
    Pozdrowienia
    Piotr

    Canon Team

  9. #29
    Początki nałogu Awatar Scaramanga
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gawryl
    wiem wiem

    ,,brak akcji, po prostu brak akcji Panie'' - jak to powiedzial inz. Mamon

    ale byla rzecz straszna - uslyszalem ,,Mury'' Kaczmarskiego w wykonaniu tego artysty...hmm.. zmartwilo mnie to wykonanie bardzo: o ile chor trafil z tonacja, to aranzacja utworu zwalila mnie z nog - mowie o tym ,,pop lomocie'' jako ,,muzyce''. porownac to moge do hymnu Polski zaspiewanego przez pewna znana polska piosenkarke biorac pod uwage okolicznosci tego koncertu, to moge powiedziec jedno (cytujac wieszcza): ,,ideal siegnal bruku''.

    acha - to wszystko moje osobiste odczucia, niech nikt nie bierze tego do siebie.
    Mamon powiedzial: "zupelny brak akcji jest...nic sie ne dzieje,nuda,panie,nuda...ze tylko wstac i wyjsc...i wychodze".
    Mysle,ze ten cytat swietnie ilustruje koncert "maestro".
    Ja rowniez jestem goracym sympatykiem EL muzyki,ale nie dziwcie sie...
    Facet jest juz dziadkiem i ma prawie 60 dych.Wypstrykal sie z pomyslow.
    Niestety "Michal Starepole" czy inni ida tez w slepa uliczke...komercje.
    Przerobienie "Murow" na tanzen pop bylo nieporozumieniem...na disco polo trzeba sie znac,a staruszek znad Loary zbyt malo jezdzil PKS-em w bialostockiem w latach dziewiecdziesiatych aby sie osluchac ;D
    Oni trzepia kase i odcinaja kupony od tantiem.
    Co innego nasi rodzimi wykonawcy:Bilinski czy Komendarek.
    Oni musza walczyc aby przezyc na rynku,ktory u nas praktycznie nie istnieje.Byl ktos w Progresji,albo przed PKiN?Goscie zaczynaja laczyc elektronike z rockowym brzmieniem idacym o wiele dalej niz "Mandarynkowy Sen",nie tracac nic ze swojego stylu i korzeni tworczosci.Ja naprawde czulem ciarki stojac przed scena i czuje je jak sobie przypomne znowu.Tych,ktorzy beda nadal zbyt pochlebnie wyrazac sie o koncercie przestrzegam,ze "miszczowowi" moze to zaszkodzic i zaowocowac
    szybka wizyta u...proktologa
    Koncert monsieur J nabawil mnie chwilowej impotencji...i nie tylko tworczej niestety ;D (trza bylo czyms zalac robaka...)
    Na pocieszenie jednak pragne dodac,ze mam cos od Jarre`a.
    Wydal on podobno w swoim czasie plyte tylko w 1 egzemplarzu kupiona przez
    anonimowego nabywce.Ja tez mam bialego kruka w 1 egzemplarzu z jego autografem.Jest to plyta wydana przez znanych i dobrych (dobrych bo tanich)
    producentow z..."Jarmarku Europa"
    Ostatnio edytowane przez Scaramanga ; 28-08-2005 o 12:46
    Latwiej kijek pocieniasic niz go potem pogrubasic...

  10. #30
    Zablokowany Awatar pn_
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Wiesbaden
    Posty
    857

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mmsza
    Wybacz ale nie podejmę dalszej dyskusji gdyż widzę, że zeszla do rynsztoka.
    Chcialem przekazac, ze placzacy stoczniowiec i jakosc wystepu, to dwie odrebne sprawy.

Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •