Zamieszczone przez qb4hkm http://www.forum.sony.pl/viewtopic.php?f=36&t=2952 Za przeproszeniem brandzlowania na kilka stron a sprzęt praktycznie nie miał kontaktu z wodą - dziwni ci minolciarze. Zamieszczone przez qb4hkm Czyli kolega miał niesamowitego pecha... A gdzie ubezpieczają aparaty od zalania? W polszy zapomnij, u nas to nawet od kradzieży nie ma jak ubezpieczyć...
Ostatnio edytowane przez wojkij ; 28-07-2009 o 15:14
www.kwapisz.org
Zasady na forum