Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 34

Wątek: EOS-y serii 1 nie sa wodoodporne

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie EOS-y serii 1 nie sa wodoodporne

    Jezeli komus sie wydaje, ze jedynkami mozna spokojnie fotografowac podczas ulewnego deszczu ( oczywiscie z uszczelnionym obiektywem i oryginalnym aku ) to jest w wielkim bledzie. 3 jedynki ( EOS 1 D Mark II, EOS 1 D Mark IIN i EOS 1 Ds Mark III ) odmowily posluszenstwa juz pierwszego dnia wielodniowej imprezy MTB. Zaczelo sie od zaparowanego gornego wyswietlacza. Potem bylo juz tylko gorzej. Pod szybka wyswietlacza IIN znalazla sie woda. Pokolei wszystkie aparaty przestaly dzialac. Najgorzej ucierpial IIN poniewaz nie dziala dolny wyswietlacz, nie dzialaja drabinki w wizjerze oraz nie wyswietlaja sie pola AF. Gwarancji juz nie ma i ... naszczescie sprzet jest ubezpieczony. Takze badzcie ostrozni i nie paradujcie z "jedynkymi" podczas deszczu bez parasolki.
    Na koniec dla pocieszenia dodam, ze takich przypadkow znam naprawde wiele.

  2. #2

    Domyślnie

    Łohoho... niedobrze :-(
    To już tak znienawidzone SONY ze starym obiektywem minolty wypada lepiej hihi...
    http://www.forum.sony.pl/viewtopic.php?f=36&t=2952
    (Bez podtekstów i wojenek etc,)
    40d + 17-40/4L + 70-200/4L

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar wojkij
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Meksyk Europy
    Wiek
    37
    Posty
    1 915

    Domyślnie

    Za przeproszeniem brandzlowania na kilka stron a sprzęt praktycznie nie miał kontaktu z wodą - dziwni ci minolciarze.

    Cytat Zamieszczone przez qb4hkm Zobacz posta
    Czyli kolega miał niesamowitego pecha...
    A gdzie ubezpieczają aparaty od zalania?
    W polszy zapomnij, u nas to nawet od kradzieży nie ma jak ubezpieczyć...
    Ostatnio edytowane przez wojkij ; 28-07-2009 o 15:14

  4. #4

    Domyślnie

    Najbardziej popularny wsrod fotografow niemieckich jest http://www.aktivas.de/foto2.htm
    Widze, ze niektorzy nie zrozumieli przeslania mojego postu. Nalezy chuchac na zimne. W Niemczech usuniecie takich szkod ( Wasserschaden ) to wydatek od 350 - 600 Euro. W Polsce nie wiem.

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wojkij Zobacz posta
    Za przeproszeniem brandzlowania na kilka stron a sprzęt praktycznie nie miał kontaktu z wodą - dziwni ci minolciarze.
    Myślę, że więcej niż podczas deszczu, bo jednak kąpiel to co innego - tutaj woda oddziałuje już pod pewnym ciśnieniem próbując wedrzeć się do środka...
    Co więcej ani A900, ani obiektyw nie są "oficjalnie" uszczelniane...
    40d + 17-40/4L + 70-200/4L

  6. #6
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    32

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wojkij Zobacz posta
    W polszy zapomnij, u nas to nawet od kradzieży nie ma jak ubezpieczyć...
    Jeżeli prowadzisz działalność gospodarczą i sprzet wykorzystywany jest w tej działalności to można go ubezpieczyć. i to za stosunkowo nieduże pieniądze. Jeden z ubezpieczycieli ma taka opcję.

    pozdrawiam
    tomisiek

  7. #7
    Początki nałogu Awatar oszołom
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    52
    Posty
    301

    Domyślnie

    Robiłem już wiele zdjęć podczas deszczu, włącznie z oberwaniem chmury w czerwcu w Bieszczadach, żadnych problemów nie miałem, nawet zmieniałem obiektywy w namiocie, sprzęt spisywał się znakomicie. Takich przypadków znam naprawdę wiele !
    Ostatnio edytowane przez oszołom ; 28-07-2009 o 00:47
    Eos 1D Mark IV + maleńka szklarnia elek oraz jeden Zeiss:-D

  8. #8
    Bywalec
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Gdynia
    Wiek
    36
    Posty
    122

    Domyślnie

    Nieźle .... To z forum sony to w sumie fart
    EOS 40D + Grip + T10-17 fisheye + C50 f1.8 + 5000AF x2 + compudaypack + Macbook Pro

  9. #9
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    422

    Domyślnie

    Ooo. Post w stylu "usłużnie donoszę że mam kompleksy i cieszy mnie niedola bliźniego"?

    Jedynki, czy dowolne inne tej klasy aparaty, nie dają 100% bezpieczeństwa w walce z żywiołami we wszystkich możliwych wersjach i sytuacjach. Po prostu jest to minimalizacja, a nie eliminacja "zagrożeń".

    Przykładami "o patrzcie, udało się" można sobie khe khe podetrzeć. Na świecie jest tak dużo aparatów i tak dużo użytkowników, że w internecie można znaleźć wszelkie możliwe przykłady na wszelkie możliwe sytuacje.

    Jako że dużo tutaj jest "na pocieszenie", to ze swojej strony dodam że też fociłem w deszczu - ba, nawet mi raz deszcz zamarzł na/w aparacie na lód
    Że zmieniałem obiektywy w złych warunkach i...nic się nie stało. Jaka szkoda...
    Aparaty, obiektywy, lampy.

  10. #10
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    1 370

    Domyślnie

    Zarowno 1D mk III jak i 1Ds mk III spisuja sie dzielnie podczas ulewy. Z kolega focilismy sobie impreze w Londynie, ludzi kupa, deszcz pada (zreszta dlaczego nie) wszyscy aparaciki (malpki i hybrydy) pochowali (lustrzanki pod parasolami) a my z 1Dynkami w deszczu napieramy. 24-105 oraz 70-200/4 IS. Nic. Padalo mocno.

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •