Pokaż wyniki od 1 do 10 z 85

Wątek: Początkujący - pomoc w zakresie sprzętu Aparat + obiektyw

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar mate00sh
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    Warszawa & Mysiadło
    Wiek
    45
    Posty
    1 312

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez miki450 Zobacz posta
    To jeszcze nie wiesz?
    Przecież z puszek "poniżej" 40d z obiektywami L - zdjęcia w ogóle nie wychodzą
    Cytat Zamieszczone przez slawek_b2b Zobacz posta
    jak to nie działa.. nawet z 450d miało wszystko działać;P
    To co napisał miki450 to była ironia...
    "Aparat fotograficzny jest dla artysty kolejnym narzędziem. Jeżeli się nad tym zastanowić, to jest to mechanizm podobny do skrzypiec. To artysta jest w stanie tworzyć sztukę nie aparat." - Brett Weston

  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    59

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mate00sh Zobacz posta
    To co napisał miki450 to była ironia...
    ironia? a to dobre - chyba w tym momencie sami sobie odpowiadacie ile warte jest to forum i "dobre" rady

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez slawek_b2b Zobacz posta
    ironia? a to dobre - chyba w tym momencie sami sobie odpowiadacie ile warte jest to forum i "dobre" rady
    Sławku wybacz ale chyba odrobinę brak ci czegoś co niektórzy nazywają kulturą osobistą.
    Poprosiłeś o pomoc i pomocy ci udzielono. To że nie potrafiłeś z niej skorzystać to tylko twoja wina a raczej brak wiedzy o fotografii połączone z lenistwem.

    Chcesz zarabiać na fotografii a nie masz o niej pojęcia - czyli jak dla mnie można cię porównać do pana Staśka, który położył sobie kafelki w domu i już jest wielkim fachowcem a co najgorsze zamierza kłaść te kafelki ludziom za pieniądze. Kafelki które z uwagi na brak umiejętności i doświadczenia, będą położone nierówno, krzywo podocinane, bez koniecznych spadków, z nierównymi fugami a co najgorsze - po kilku miesiącach zaczną odpadać. Oczywiście jedną z przyczyn niefachowej roboty pana Staśka był brak jakichkolwiek narzędzi i np. docinanie płytek kombinerkami. Ja takie praktyki nazywam oszukiwaniem klientów.
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

  4. #4
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    59

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bebesky Zobacz posta
    Sławku wybacz ale chyba odrobinę brak ci czegoś co niektórzy nazywają kulturą osobistą.
    Poprosiłeś o pomoc i pomocy ci udzielono. To że nie potrafiłeś z niej skorzystać to tylko twoja wina a raczej brak wiedzy o fotografii połączone z lenistwem.

    Chcesz zarabiać na fotografii a nie masz o niej pojęcia - czyli jak dla mnie można cię porównać do pana Staśka, który położył sobie kafelki w domu i już jest wielkim fachowcem a co najgorsze zamierza kłaść te kafelki ludziom za pieniądze. Kafelki które z uwagi na brak umiejętności i doświadczenia, będą położone nierówno, krzywo podocinane, bez koniecznych spadków, z nierównymi fugami a co najgorsze - po kilku miesiącach zaczną odpadać. Oczywiście jedną z przyczyn niefachowej roboty pana Staśka był brak jakichkolwiek narzędzi i np. docinanie płytek kombinerkami. Ja takie praktyki nazywam oszukiwaniem klientów.

    jeżeli już porównujesz te kwestie to ja bym podszedł do tego inaczej:
    mam problem i potrzebuję położyc sobie kafelki ale że nie wiem jak to zrobić i nie stać mnie na fachowca i zaznaczam tu że nie zamierzam z tego życi a tym bardziej utrzymywać rodziny to stwierdzam, że zrobię to sam żeby zaoszczędzić to może zabiorę w to miejsce dzieci na wakacje.. taka dygresja ale że w sprawach kafelków brak mi doświadczenia więc radzę się "fachowca" ów fachowiec proponuje mi żebym do takiej roboty zainwestował w najnowszą przycinarkę do płytek, najlepiej mikroprocesorową która sama dosłownie sama wyciągnie płytkę z opakowania, dotnie i położy na podłodze, czy tez ścianie. Przycinarka taka kosztuje dużo więcej od zwykłej ręczej maszyny ale ów fachowiec twierdzi - bez tego się nie obędzie. Za namową Pana fachowca dochodzę do wniosku, że tak - taka maszyna mi potrzebna bo zrobi to równo i dokładnie a takiego efektu oczekiwałem. Kupuje poleconą mi maszynę, przy czym wydaję na nią więcej niż na płytki, klej zaprawę i inna dodatki razem wzięte. Fakt! kafelki położyły się same - jestem zadowolony następne pomieszczenie i następny remont za 2 lata - do tego czasu chowam maszynę do pokrowca i wynosze na strych. Kilka dni później idę do znajomego - akurat kładzie kafelki, patrze jak on to robi, wyciąga zwykła ręczną maszynkę, docina, wylewa masę samopoziomującą która rozrabia z wodą - robota prosta jak budowa cepa!. Efekt zadziwiający - niczym nie różni się od mojego. Zatem co mi pozostaje? podziękować mojemu doradcy... jeżeli ja jestem pan Stasiek to Ty jesteś "fachowiec - doradca"


    wracając do tematu
    nie jestem fachowcem, znam się na swoim biznesie a nie fotografii
    nie zamierzam na tym zarabić
    te kwestie były poruszane na początku i albo jesteś ignorantem albo niedowiarkiem

    jak bym chciał zarabiać, to nie czytał bym twoich wypocin tylko zapłacił za kilka kursów, szkolenia i doradztwo w tym zakresie aby pracowac w spokoju i nie traktować pierwszego lepszego amatora jako konkurencję.

    ale wiem do czego pijesz, zresztą jak większość na forum a mianowicie, jeżeli ktoś posiada wiedzę, jeżeli wie coś więcej i doszedł do tego sam, przez lata pracy i zdobywane mozolnie doświadczenie to nie sprzeda tej wiedzy za friko pierwszej lepszej osobie która zapyta o tym na forum! wiedza kosztuje i pewnie Ty jak i większość chcieli by za to kasę. Mi nie chodzi o to że tego nie rozumiem, ok - wiesz - znasz się - cenisz się - to powiedz ile mam Ci zapłacić - może się dogadamy! ale nie nie Ty wolisz wprowadzić kogoś na manowce, doradzić zły sprzęt, zmylić człowieka... dlaczego? bo myslsz że tu się rodzi Twoja konkurencja, boisz się o własną d.... i pilnujesz interesu, zresztą może być też tak, że tej wiedzy nie posiadasz to nawet nie masz czego sprzedać. Trudno ocenić...

    ja się przyznaje, że jestem amatorem, że sie nie znam i wszedłem tu prosząc o pomoc ale Ty nie doradzisz bo nie chesz albo się nie znasz.

    nie wiem jak można takie praktyki nazwać - pies ogrodnika?
    a może to własnie w tym przypadku bardziej pasuje słowo - OSZUST? bo ja co najwyżej mogę oszukać sam siebie. W innych przypadkach liczac po ilości postów,to może być nawet ponad 900 osób:grin:
    Ostatnio edytowane przez slawek_b2b ; 04-08-2009 o 23:19

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez slawek_b2b Zobacz posta
    jeżeli już porównujesz te kwestie to ja bym podszedł do tego inaczej:
    (...) Zatem co mi pozostaje? podziękować mojemu doradcy... jeżeli ja jestem pan Stasiek to Ty jesteś "fachowiec - doradca"
    Kolega się chyba za dużo Cartoon Network naoglądał... sorry
    Poza tym... w życiu należy umieć filtrować dane jakie do nas dopływają... ehh... nawet nie chce mi się nic pisać... to tak jak w wątkach ludzi którzy mają do wydania fyfdziesiąt tysięcy a kupują wypas puchę z ultrazoomem... :-|

    Osobiście czuję się co najmniej zawiedziony postawą kolegi, bo szczerze starałem się dopomóc.

    Mimo wszystko życzę udanych efektów prac!
    40d + 17-40/4L + 70-200/4L

  6. #6

    Domyślnie

    slawek_b2b
    powiem krótko: trafiłeś w samo sedno.
    Mam podobne odczucia po literaturze tego forum

    Miałem podobny do Twojego dylemat, ponieważ jeszcze niedawno stałem przed wyborem i zakupem sprzętu.
    I wiem jedno: gdybym wtedy trafił na to forum, to miałbym totalny mętlik i pewnie pozbyłbym się sporej kasy.
    A tak - kasy za dużo nie wydałem i o dziwo fotki wychodzą

    Pozdrawiam i zadowolenia z Nikosia życzę.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •