czy taki drogi obiektyw jest faktycznie konieczny? i czy to sensowne wydawać 2 tyś na aparat a 4,5 tys na obiektyw?
może zadam to pytanie trochę inaczej, jak na laika przystałotzn czy mam rozumieć, że wybór aparatu tak na prawdę nie ma większego znaczenia? i że praktycznie każda nawet najtańsza lustrzanka poradzi sobie z takimi zdjęciami przy założeniu że współpracuje z odpowiednim obiektywem?