Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: bagnet w dSLR

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    41
    Posty
    424

    Domyślnie bagnet w dSLR

    mam takie pytanie.. moze zabrzmi smiesznie .. ale smieszny ponoc ten kto nie pyta..

    Zastanawiam sie na ile mocny jest bagnet w aparatach.. (mam na mysli glownie 20D) Otoz jak ciezki obiektyw utrzyma taki bagnet bez podpierania go.. powiedzmy, ze chce zamontowac aparat na statywie... z tamronem nie ma problemu... lekki obiektyw... te ciezkie maja mocowanie na statyw... ale przy kazdej zmianie obiektywu odkrecac szybkozlaczke i mocowac ja raz do aparatu raz do stopki obiektywu to troche sie nie chce... stad moje pytanie... cos wiecie na ten temat??
    pozdrawiam
    Metus

  2. #2

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Metus
    ... ale przy kazdej zmianie obiektywu odkrecac szybkozlaczke i mocowac ja raz do aparatu raz do stopki obiektywu to troche sie nie chce... stad moje pytanie... cos wiecie na ten temat??
    kupujesz kilka płytek do mocowania i po kłopocie

  4. #4
    Początki nałogu Awatar b'Art
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Leszno
    Wiek
    52
    Posty
    370

    Domyślnie

    Ja mam kilka płytek, ale też dwa statywy. Lżejszy (mono) i cięższy - trzy nogi, tak że nie ma wielkich problemów z przepinką.
    _______________________________________________
    taaaaa... Fed, Zorka 5, Zuch Digital, Smena 16:9 ha!

  5. #5
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    44
    Posty
    595

    Domyślnie

    Mocowanie puszki do statywu z podpiętym cięzkim obiektywem jest bez IMHO sensu ze względu na środek cięzkości. Co do wytrzymałości bagnetu: nosiłem na pasku i 50 i 350 z Sigmą 135-400 (1,2kg) i ani jeden ani drugi jak na razie sie nie rozleciał

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •