napisał akustyk :a doczytales kiedys np. w podreczniku do fotografii, ze oko ludzkie nie widzi swiata takim jaki jest i daje sie zmylic?
Zajmuje się tym psychologia spostrzegania, nawet jest taki jej dział - psychologia postaci. Jednak akustyk tylko częściowo ma tu rację ;-) co do niektórych kształtów czy wzorów- faktycznie ludzkie oko ( a właściwie to mózg - bo ludzkie oko widzi rzeczy właśnie takimi, jakie są) nie postrzega ich adekwatnie - ma to związek z wrodzoną ( wymyślono różne sprytne badania i poddano nim niemowlaki - też widziały nieadekwatnie) - jak sądzi większość psychologów -dyspozycją do przekłamywania określonych układów linii czy punktów- ujęto to w kilka praw. Jednak większość naszych "zniekształceń" w odbiorze rzeczywistości bierze się dopiero z naszego doświedczenia i podświadomego włączania wiedzy o rzeczywistości w trakcie procesu spostrzegania. Czyli - jakbyśmy skądś wytrzasnęli dzikusa , który nigdy nie widział czystej bieli ( nie stosuje wiziru), ani nie miał kontaktu z żarówką energooszczędną Philipsa i pokazalibyśmy mu białą kartkę papieru raz w oświetleniu 5500K a raz oświetloną żaróweczką - to on upierałbysię że w drugim przypadku widzi żółtą kartkę a nie białą.
a zresztą, czy świat jest jaki jest ? Jak twierdzą niektórzy i tak nic nie istnieje realnie...