Dziękuję za pomoc.
Mając czas zmniejszam lampę lub jej nie włączam, ale często mam tylko czas na włączenie aparatu na automat i pstryknięcie maluchowi fotki (niestety dzieci nie czekają na ujęcia) i właśnie w automacie tak kiepści się zdjęcie. Aparat sam uznaje, że włącza lampę, ale wg mnie powinien potrafić ustawić ją lub przesłonę.
Wiem, że powinienem go ustawiać, co staram się jak najczęściej robić, ale kupiłem ten aparat również jako "pstrykacz" szybkich fotek i coś dla żony która nie lubi się bawić. No i z nowym obiektywem przyszło takie zaskoczenie.
Czy jest możliwość przestawienia flasha na automacie, żeby nie prześwietlał tak mocno?