Witam,
jestem właśnie na etapie kupna 20D. Mam upatrzoną jedną aukcję, ale jedna rzecz mnie zmartwiła. Aparat zadbany, dobrze traktowany, ale...
Otóż wyczytałem w necie, że żeby sprawdzić aparat można zrobić zdjęcie z zamkniętym dekielkiem, bez obiektywu, z dłuższym czasem naświetlania. Wówczas można sprawdzić matrycę...
Czy ktoś może spojrzeć na takie zdjęcie, bo fakt faktem wyszło jakieś 6 kropek na czarnym tle - być moze są to jakieś zabrudzenia na dekielku, albo jakieś martwe piksele na matrycy...
Zdjęcie :
http://img43.imageshack.us/i/dekielek1.jpg/
Oczywiście proszę w max rozdzielczości obejrzeć, te "piksele" zaznaczyłem białymi obwódkami...
Dla porównania zdjęcie tym samym aparatem gdzie już nie widać tych "pikseli"
http://img228.imageshack.us/i/zdjeciey.jpg/
Pozdrawiam i proszę o pomoc, bo nie wiem czy licytować czy jeszcze się wstrzymać.... ;-)