Może trochę odbiegam od tematu i rozpoczynam wątek filozoficznyale dla mnie "fotografia" to przede wszystkim zdjęcie zrobione z poziomu aparatu (po to są chyba ustawienia) czyli odpowiedni dobór poszczególnych parametrów ... Współczesnym odpowiednikiem ciemni fotograficznej jest obróbka plików raw, gdzie można "podciągnąć" niektóre parametry.
Z kolei PS to już ten "krok dalej" gdzie zdjęcie nabiera artystycznego wyrazu i zaczyna być grafiką/obrazem.
Może jestem jakimś "ekstremistą" ale tak to widzę
Mimo wszystko jestem pełen szacunku, podziwu i uznania dla osób potrafiących uzyskać tak niesamowite efekty w PS![]()