Gaz to dobry pomysl, sam laze po roznych dziwnych miejscach i z ta zabawka troche pewniej sie czuje. Kumpel mial przygode w ktorej postawiono mu 2 alternatywy, odda albo dostanie w pysk i wtedy odda sprzet. Potraktowal cwaniaczkow gazem i poszli spac
Koledzy juz tak nie jedzcie po nowym forumowiczu....
Zawsze warto mieć jakiś argument do rozmowy z amatorami cudzej własności.
Niestety na większą grupę gaz nie działa.
Gorzej z cwaniakami co walą zza rogu pałą po głowie, wtedy nic nie pomoże.