Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Ostatecznie spękałem, bo Pocztex na 100% nie miał ubezpieczenia (dzwoniłem i pytałem), a ja mam zwykle cholernego pecha w takich przypadkach. Ponieważ reszta kurierów była zupełnie nieopłacalna odżałowałem dzień urlopu i jakiś czas temu udałem się osobiście...