Jeżeli by w ten sposób podchodzić do każdej oceny, że niby subiektywna, to można byłoby wielu ciekawych odkryć dokonać. Ja oceniam obiektywnie. Kolorystyka i jak to ludzie mówią plastyka, nie bardzo wiem co się pod tym pojęciem kryje ze znaczną przewagą dla canona. Jeżeli AF w tamronie Ci wystarcza, to pełem szacunek
. Też kiedyś miałem sigmę 70-300 więc wiem o czym piszesz.
Pisząc o manualnym ostrzeniu nie miałem na myśli matówki tylko jasność i wielkość wizjera. Co to za sztuka kręcić pierścieniem i czekać na potwierdzenie ostrości przez body - przecież to to samo co pomiar automatyczny.
Najważniejsze, że jesteś z tamrona zadowolony ale dopuść fakt, że są obiektywy lepsze.
I tu znów daje o sobie znać subiektywizm.
Idąc za tym rozumowaniem to od 400D lepsze są jeszcze 450D i 500D więc może warto trochę dołożyć..., idąc dalej może lepiej kupić 30D, ale zaraz, przecież lepszy jest 40D a może nawet 50D. A co tam, jak ma być 50D, to dorzuć trochę i masz FF w postaci 5D.
Liczmy możliwości z tym co mamy w kieszeni.
Kolega zadał jasno pytanie - 350D? Kupił 30D i zrobił najlepiej jak mógł - gratuluje wyboru!!!