albo już wcale nie wygląda
i prawdę mówiąc w mojej karierze jako admin u kilku providerów się z czymś takim nie spotkałem... zresztą nie wiem ile by się statystycznie zyskało przy takiej kompresji JPEG-a zważywszy że trzeba analizować cały ruch... (tzn. ile % zajmuje w paśmie transfer jpeg-ow).
Zresztą i tak na BTS-e jest ruch priorytetowany i data nie ma najwyższego priorytetu. Dlatego między innymi obiecanki typu 7.2Mbps są to marketingowe bzdury bo tyle to można uzyskać będąc na sektorze samemu...
Więc dalej nie wiem czy taka wybiorcza kompresja ma sensowne podstawy finansowe dla sieci GSM, na pewno T-Mobile na słowacji w Flarionie tego nie używa- tą sieć akurat znam. Może inne sieci hmm
Zwłaszcza że zmorą najczęściej nie są obrazki itp. tylko torrenty itp. to potrafi każde łącze wysycić...
google:"mobile jpg traffic recompression solution", pierwszy strzał: http://www.radware.com/Solutions/Car..._features.aspx, piąty akapit.Zamieszczone przez tplewa
Tyle na ile pozwala bezczelność operatoraZamieszczone przez tplewa
![]()
no dokładnie jeśli chodzi o bezczelność to chyba jedyny wyznacznik.
Co do różnych rozwiązań to owszem istnieją. Ja się spotkałem z rozwiązaniami Ellacoyaz tym że to działa inaczej
![]()
Kupiło to trochę firm za ogromną kasę i z tego co wiem niezbyt trafiona inwestycja bo nikt się z tym sprzętem jeszcze nie dogadał tak aby normalnie to działało![]()
Nie jedyny. Wiele osób korzysta z internetu mobilnego na zasadach pre-paid, płacąc za każde przesłane 100kb. Dla nich możliwość 4-krotnego ograniczenia pasma to wymierny czynnik działający na korzyść takiego rozwiązania, za które są gotowi poświęcić jakość wyświetlanych grafik. Jest taniej i szybciej a, że trochę brzydziej... cóż. Korzystają z internetu bo potrzebują dostępu do informacji a nie wrażeń estetycznych.
I cały czas wydaje mi się, że operatorzy dają możliwość wyboru, czy chce się z tego rozwiązania korzystać czy nie.
Ostatnio edytowane przez Kolaj ; 17-07-2009 o 18:54
BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie
Z ostatniej chwili: sytuacja wróciła do normy, obrazki wyświetlają się w normalnej jakości, bez jakiejkolwiek ingerencji z mojej strony w parametry połączenia. Czyli dochodzi prawdopodobnie kolejny wyznacznik- obciążenie łączy. Piszę "prawdopodobnie" bo jednak przypomniałem sobie, że podobne krótkotrwałe sytuacje miały jednak miejsce w przeszłości. Czyżby więc "zawór bezpieczeństwa", sprzężenie zwrotne zwiększające skokowo kompresję w zależności od obciążenia łączy ?
A co do elastyczności, to nie korzystam z żadnej aplikacji blueconnect ( o ile taka istnieje) dołączonej do modemu. Zwykła Nokia PC Suite,kabelek, 6020 i jazda:-D Tak jak wspomniałem, żadnego proxy nie mam w ustawieniu połączenia z poziomu pc, jak i w preferencjach FF więc nie bardzo wiem co ode mnie zależy w tej kwestii.Byłoby wygodnie na bieżąco ustalać jak kompresowana jest wyświetlana grafika na www, bo to jednak bardziej elastyczne roziązanie od włączania/wyłączania obrazków. Dobrze wiedzieć że Opera 10 coś takiego oferuje.