witam,
wczoraj przy robieniu zdjęć popsuł mi się obiektyw, coś się przycina i nie może ostrzyć w pełnym zakresie, trudno go też było zdjąć z korpusu. Gdy przekręcam pierścień ostrości chodzi jak czoł i zgrzyta. Ktoś wie może na czym polega problem?
Próbowałam dobrać się do środka ale nie mogę wykręcić tych małych śrubeczek (konkretnie to jednej)
Gmerać czy szukać serwisu?
Będę wdzięczna za rady, manala