Wróciłem z Tunezji, oraz wycieczka na Saharę - nie wyobrazam sobie focenia (szczególnie na tej wycieczce bez szerokiego kąta i uniwersalnego obiektywu np.Tamron 18-270) Na tego typu wycieczkach (w Egipcie rownież) jest bardzo mało czasu na robienie zdjęć (zaraz cała grupa do autokaru) więc zamiast zmieniać wciąż obiektywy (nie mówiąc już o rozkładaniu statywu) możesz sobie spokojnie focić uniwersalnym szkłem, ja jestem z tego Tamrona bardzo zadowolony, mam zdjęcia i są naprawdę b.dobrej jakości, zmieniając obiektywy, bo coś jest blisko (17-40) i póżniej na np. 70-200 bo coś jest dalej, w 55 stopniach w cieniu, a wokół dzieje się bardzo dużo, i mamy jeszcze kilkanascie minut na zwiedzanie, było by BARDZO UCIĄŻLIWE. Także szeroki obiektyw (ale nie 17-40, na cropie te 17 to nie jest szeroko) jest bardzo przydatny i wg.mnie nie zbędny.
Brakowalo mi tylko jasnej szerszej stałki, 50mm w mieście wieczorem, do reporterki był troszkę za wąski -zainwestował bym w 30mm sigmę, lub canon 28mm -zawsze to troszkę szerzej i więcej możliwosci.
Statyw np.na plaży wieczorami, bardzo się przydaje -także należy zabrać.