No więc piasek raczej sie nie dostał robiłem to wszystko może nie tyle co sterylnie ale na czystym chyba stole. Może co do tego dźwięku źle się określiłem, nie tyle może co piasek ale jest głośniejszy tyle że to już nie jest pospolite dla niego bzyczenie. Jeżeli chodzi o złożenie to po prostu złożyłem to tak najnormalniej jak sie dało, nic dodatkowo nie rozkręcałem.