Witam.
Mam nadzieję, że Was dziś zaskoczę.
Światowa premiera. I to na Canon-Board
Jako pierwsi zobaczycie w internecie zdjęcia testowe i opis nowego obiektywu Tamrona. Nawet na zachodnich stronach nie ma jeszcze żadnych wiarygodnych sampli. Wszystko to dzięki sprawnemu działaniu naszego dystrybutora - za co oczywiście dziękuję.
Ale do rzeczy:
Tamron 60mm f/2.0 Macro 1:1. Jak sama nazwa wskazywałaby - idealny obiektyw zarówno do macro, jak i jako jasna portretówka. Obiektyw jest dedykowany do aparatów z małą klatką (DX, APS-C).
Wygląd:
http://img197.imageshack.us/img197/1191/tamron60mm.jpg
Obiektyw jest dość mały i lekki. Nie ma żadnych ruchomych elementów, AF ustawiany jest wewnątrz. Pierścień ostrości można używać także po ustawieniu AF - czyli tzw. FTM. Obiektyw ma nieco mniej żłobień niż inne Tamrony - przez co wygląda nieco plastikowo. Oczywiście w zestawie jest osłona przeciwsłoneczna i dekielek (55mm). Szkiełko ma metalowy bagnet.
Autofokus.
Nie ma zaskoczenia. AF jest i działa. Na szczęście nie jest tak głośny jak 17-50, ale też nie jest to niestety odpowiednik USM. AF ustawiany jest w całym zakresie od macro do nieskończoności, przez co jest nieco wolniejszy niż w tradycyjnych portretówkach.
Ostrość ustawiana jest dość precyzyjnie. Czasem przy zbliżeniach macro AF się pomylił, ale na szczęście można było doostrzyć pierścieniem (o tej możliwości już wspomniałem wyżej).
Na szczęście to nie jest szkło do sportu, ale Tamron nadal się nie popisuje na tle konkurencji.
Winieta
Minimalna. Na f=2.0 jest delikatna winieta zauważalna, ale po domknięciu do 2.8 efekt ten znika zupełnie.
Aberracje
Nie zauważono. Nawet przy otwartej przysłonie aberracja jest dużo mniejsza, niż np. 50 USM domknięty do 2.0. Brawo ! Przypomnę, że w 90 Macro aberracje były dość spore, choć nie uciążliwe.
Kolory
Obiektyw świetnie odwzorowuje kolory. Zupełnie, jak nie Tamron17-50 i 28-75 dają leciutko ciepłobrązowy zafarb, a Tamron 60 maluje prawie jak eLeczka ! Super, super, super.
Bokeh
Bardzo ładne rozmycie tła. Najlepiej byłoby porównać, ale nie bardzo mam z czym...
Ostrość.
Pewnie najbardziej zagadkowa sprawa w przypadku tego szkiełka. No więc, co tu będę dużo pisał...
Na f=2.0 ten obiektyw to ŻYLETA !!! . Ostrość na otwartej przysłonie można porównać do domkniętego 50 USM (1.4 na 2.0) a na 2.8 i 4.0 jest ostrzej niż w Canonie ! (a 50-tkę mam przecież wyjątkowo dobrą). Pewnie obejrzycie sobie to na zdjęciach poniżej, ale już tutaj daję mini porównanie z 50 USM:
Wielki szacunTeraz ja chcę jakieś jasne szkło pod pełną klatkę, skoro oni potrafią robić taką optykę
Jeśli chodzi o Macro, to obiektyw ostrzy od 23 cm. Ale jest to chyba odległość od matrycy, bo ostrość jest ustawiana już od kilku cm przed przednią soczewką.
A odwzorowanie jest identyczne, jak w Tamronie 90mm (czego trochę nie rozumiem, no ale to już na korzyść T60).
Obiektyw da się także podpiąć do 5D, ale pojawia się już dość spora winieta. Ale ostrość jest nadal bardzo dobra, więc można go wykorzystać również na FF do jakichś kreatywnych portretów, jak ktoś lubi winietkę... (ostatnie zdjęcie jest z 5d).
Ważna rzecz - Tamron 90 f/2.8 przy ustawieniu macro miał tak naprawdę f/5.6 (ciemniał 2 działki przysłony). W Nikonie aparat pokazywał 5.6, w Canonie nadal 2.8. Ale zasada była ta sama - dostawało się mniej światła. Z kolei Tamron 60 TEŻ CIEMNIEJE w zakresie macro, na szczęście tylko 1 działkę przysłony (czyli ma naprawdę 2.8 w zakresie 23~50 cm). No ale taka już specyfika tego typu konstrukcji.
Na koniec dodam, że obiektyw w sprzedaży w Polsce ma cenę minimalną ustaloną na 2100 zł brutto.
Podsumuję więc:
Zalety:
+++ Ostrość, ostrość, ostrość - nawet na f=2
+ Bardzo dobre kolory
+ Funkcjonalność (dobra portretówka i makro w jednym)
+ Super skorygowana aberracja
+ Mała winieta
+ Dobra praca pod światło - nie zauważyłem flar i blików
+ Innowacyjność - jedyny obiektyw na rynku o takich parametrach
+ zwarta konstrukcja
Wady:
- AF mógłby być szybszy
- cena jest dość spora (choć Canon 60 2.8 kosztuje ok 1600 zł, jednak Tamron jest działkę jaśniejszy)
- brak futerału w zestawie (a T90 miał...)
- dedykowany pod małą klatkę
Zdjęcia testowe (większość zdjęć na f=2, jedno na 2.2 i ostatnie na 2.8):