Ja z czasow analogowych mam do tej pory starego Tamrona 90/2.8. I do tej pory uzywam go zawsze np. na slubach przy makijazu. Foty jakie on produkuje na 5D co pewien czas mnie zadziwiaja. Zadna z pozostalych moich stalek Canona nie daje mi takiej brzytwy. Mowie o pracy w zakresie do ostrzenia do tych 2 metrow.
Obiektyw ten czesto pozyczam znajomemu rowniez na sluby. Tez potwierdza moje uwagi.
Przez tyle lat uzywania ciagle dziala i niezawodzi, mimo ze to plastik.
Mysle ze stara wersja spokojnie jest warta uwagi zwlaszcza jesli mozna ja nabyc nieraz za pol ceny nowej. W nowej chyba tylko doszly inne powloki na tylnia soczewke, reszta to tylko design.