Pytałem o Mydlniki, bo mieszkałem tam 2 lata na Wierzyńskiego i miałem nad sobą co chwilę lądującego potwora (jeszcze nie tak nisko jak przy autostradzie, ale już wystarczająco żeby wszystkie szczegóły łapać). Aż dziw, że tak mało wykorzystałem okazji do robienia zdjęć.
A wracając do twoich fot, to podoba mi się 16, choć szkoda, że nie cały został ujęty. Jakość dobra, kolor i kontrast też. Na 15 może spróbuj pociemnić niebo (lepszy kontrast wyciągnąć) i też będzie spoko.