Strona 6 z 16 PierwszyPierwszy ... 45678 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 156

Wątek: Canon 3000D - nieoficjalnie

  1. #51
    Zablokowany Awatar pn_
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Wiesbaden
    Posty
    857

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kartel
    No ale 350d jest dobrą lustrzanką oferującą spore możliwości... Mój post odnosił się do pseudo lustrzanek tylko z programami tematycznymi...
    Totez oni wzdychaja, ale nie kupuja - cena. A zachwyceni sa, bo tam jest taki jeden, najlepszy na swiecie program na pokretelku.

    Gdyby prokretelka nie bylo i zostal ten jeden, najwspanialszy program, pliki RAW i inne komplikacje zniknely, a cena spadla o polowe - szlo by jak cieple buleczki.

  2. #52
    Bywalec Awatar kartel
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    165

    Domyślnie

    a tak swoją drogą ludzie mają podobny sposób myślenia... szykując się za zakup lustrzanki kasy troche trzeba mieć (mówie o cyfrowych) i jak maja wydać kupe kasy to razcej na aparat który można rozbudować
    50d + Canon 24-105 f4 IS |Reszta bubli i kompletnie brak czasu...

  3. #53
    Bywalec Awatar kartel
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    165

    Domyślnie

    ps nie mówie o dzieciach bo one nie myślą perspektywicznie...
    50d + Canon 24-105 f4 IS |Reszta bubli i kompletnie brak czasu...

  4. #54
    Początki nałogu Awatar satriani
    Dołączył
    Aug 2004
    Wiek
    46
    Posty
    443

    Domyślnie

    Nie bardzo rozumiem cynicznych wypowiedzi niektórych użytkowników forum na temat ewentualnego wprowadzenia do sprzedaży takiego aparatu. Wkurza mnie nie to że komentowany jest sprzęt tylko to że wyśmiewani są potencjalni użytkownicy, którzy by taki sprzęt kupili za własne pieniądze. Nie wszyscy są tacy majętni, ale to nie powód żeby z nich drwić. Może aparat wypełniłby jakąś lukę, może byłby komunijnym prezentem, a może świadomym wyborem. Rozumiem, że niektórzy wspiel się na takie wyżyny sprzętowe, że poniżej jakiejśc granicy pln to w ogóle zdjęć się nie da wykonać dobrych, bo i tak nie wyjdą a człowiek robi sobie krzywdę kupując taki sprzęt.

  5. #55
    Bywalec Awatar kartel
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    165

    Domyślnie

    Popieram w 100%!!
    50d + Canon 24-105 f4 IS |Reszta bubli i kompletnie brak czasu...

  6. #56
    Pełne uzależnienie Awatar p13ka
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    57
    Posty
    1 013

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gawryl
    oby nikt nie mial tak przesrane jak ja mialem....powodzenia Czacha!
    No to faktycznie nic tylko współczuć. Oczywiście również życzę powodzenia Czasze (tak to się chyba odmienia ).
    Zastanowiło mnie tylko sformułowanie Czachy, że to duży plus jeśli nie jest się onanistą sprzętowym. A ten co jest onanistą to nie plus? Plus dla handlu, plus dla producenta i gospodarki... a jak jeszcze potrafi tą przypadłość przełożyć na jakość fotek to plus dla kultury, społeczeństwa itd. itd. Gdzie minusy?
    Wywód Czachy prowadzi do wniosku, że kupujący 3000D to nie onanista. A kto? Czy ten, który zamienia kompakta na ten wynalazek nie zrobi tego z onanizmu bo dostanie sprzęt szybszy, GO, wymienność szkieł, mniejsze szumy, wyższe ISO itd. itd. Gdzie kończy się pragmatyzm a zaczyna onanizm?

  7. #57
    Zablokowany Awatar pn_
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Wiesbaden
    Posty
    857

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez satriani
    Nie bardzo rozumiem cynicznych wypowiedzi niektórych użytkowników forum na temat ewentualnego wprowadzenia do sprzedaży takiego aparatu. Wkurza mnie nie to że komentowany jest sprzęt tylko to że wyśmiewani są potencjalni użytkownicy, którzy by taki sprzęt kupili za własne pieniądze. Nie wszyscy są tacy majętni, ale to nie powód żeby z nich drwić. Może aparat wypełniłby jakąś lukę, może byłby komunijnym prezentem, a może świadomym wyborem. Rozumiem, że niektórzy wspiel się na takie wyżyny sprzętowe, że poniżej jakiejśc granicy pln to w ogóle zdjęć się nie da wykonać dobrych, bo i tak nie wyjdą a człowiek robi sobie krzywdę kupując taki sprzęt.
    Ja sobie kupilem D70 przed dwoma miesiacami (wczesniej analog Pentaxa), ze wzgledu na cene (byl akurat mocny dolek cenowy, ze wzgledu na wejscie D70s) i jak ktos musi (sven jestes?), to moze sie wysmiewac, a co tam, ja jakis delikatny przesadnie nie jestem.

    W swoim zyciu juz robilem zdjecia starym, calkowicie manualnym, z recznie naciagana migawka aparatem mieszkowym 6x9 (w wieku dwunastu lat, akurat taki wynalazlem u sasiada na strychu), Zenithem, Pentaxem i jestem zadowolony, bo lubie fotografie, i nigdy nikomu nie zagladalem co mu tam na szyi wisi.

    Jak ktos musi sie stresowac wzgl. dowartosciowac (zaleznie co mu tam u szyi dynda :-)), to przeciez pozwolmy! Swiat bylby nudny jakby wszyscy byli tacy sami.

  8. #58
    Bywalec Awatar kartel
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    165

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez p13ka
    Wywód Czachy prowadzi do wniosku, że kupujący 3000D to nie onanista. A kto? Czy ten, który zamienia kompakta na ten wynalazek nie zrobi tego z onanizmu bo dostanie sprzęt szybszy, GO, wymienność szkieł, mniejsze szumy, wyższe ISO itd. itd. Gdzie kończy się pragmatyzm a zaczyna onanizm?
    Cóz za filozoficzne podejście... Taki człowiek to ktoś kto chce rozpocząć przygode z lustrzanką... nic więcej. Onanizm natomiast zaczyna się wtedy gdy wymyślasz setki powodów dla których pownieneś bezzwłocznie zakupić 1d lub conajmniej 5d :wink: zamiast przestarzałego 20d którym obecnie focisz.
    50d + Canon 24-105 f4 IS |Reszta bubli i kompletnie brak czasu...

  9. #59
    Zablokowany Awatar pn_
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Wiesbaden
    Posty
    857

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez p13ka
    No to faktycznie nic tylko współczuć. Oczywiście również życzę powodzenia Czasze (tak to się chyba odmienia ).
    Zastanowiło mnie tylko sformułowanie Czachy, że to duży plus jeśli nie jest się onanistą sprzętowym. A ten co jest onanistą to nie plus? Plus dla handlu, plus dla producenta i gospodarki... a jak jeszcze potrafi tą przypadłość przełożyć na jakość fotek to plus dla kultury, społeczeństwa itd. itd. Gdzie minusy?
    Wywód Czachy prowadzi do wniosku, że kupujący 3000D to nie onanista. A kto? Czy ten, który zamienia kompakta na ten wynalazek nie zrobi tego z onanizmu bo dostanie sprzęt szybszy, GO, wymienność szkieł, mniejsze szumy, wyższe ISO itd. itd. Gdzie kończy się pragmatyzm a zaczyna onanizm?
    Ja ci powiem, gdzie sie zaczyna onanizm sprzetowy na wlasnym przykladzie. Gdybym wymienil swojego D70 na dwa razy drozszego 20D, mimo iz nie jest mi on do niczego potrzebny i nie wykorzystam tego, co oferuje, to bylby onanizm sprzetowy.

    Jezeli natomiast za jakis czas kupie go swiadomie, bo dojde do wniosku, ze to co mam juz nie wystarcza do tego co chce robic, to bedzie pragmatyzm.

  10. #60
    Pełne uzależnienie Awatar p13ka
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    57
    Posty
    1 013

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kartel
    Cóz za filozoficzne podejście... Taki człowiek to ktoś kto chce rozpocząć przygode z lustrzanką... nic więcej. Onanizm natomiast zaczyna się wtedy gdy wymyślasz setki powodów dla których pownieneś bezzwłocznie zakupić 1d lub conajmniej 5d :wink: zamiast przestarzałego 20d którym obecnie focisz.
    Wydaje się, że zastosowałeś zbyt duże uproszczenie. Znam osoby, które chciały rozpocząć przygodę z lustrzanką i musiały wymyśleć wiele powodów, żeby jakoś przekonać innych (którzy pukali się w głowę) aby bezzwłocznie zakupić, nie tani w końcu, sprzęt. A taka przygoda kończy się czesto onanizmem, wystarczy poczytać to forum.

Strona 6 z 16 PierwszyPierwszy ... 45678 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •