Akurat u mnie to portret w większości + śluby i od czasu do czasu widoczki i w tym przypadku czuć różnicę między 400D a 50D. Zwłaszcza jak fisza sie podpina i jest jakis taniec, więc aby zachować klimat na ciemniejszej sali to iso1600 1/50s i minimalnie dopalana lampa odbijana od ściany czy sufitu na minimalnej mocy. Tyle że iso1600 z 400D jest w granicach tolerancji jakościowej możnaby powiedzieć ... a tak to nic złego o Tym aparacie nie powiem