Od niedawna jestem posiadaczem canona 100fn - bardzo jestem dumny z tego aparatu. Chciałbym zasięgnąć opinii na temat tego sprzętu. poprzednio miałem canona Al-1 , ale czas było go zmienić, wybór padł na tą starą lustrzankę.
Od niedawna jestem posiadaczem canona 100fn - bardzo jestem dumny z tego aparatu. Chciałbym zasięgnąć opinii na temat tego sprzętu. poprzednio miałem canona Al-1 , ale czas było go zmienić, wybór padł na tą starą lustrzankę.
Ostatnio edytowane przez darek-td ; 24-08-2005 o 09:33
100 Fn ? a czym on sie rozni od 100 ? ja mialem 100 qd czyli japonska wersje z tylna scianka datownicza, bardzo bylem zadowolony poza rozjechana migawka, jak dla mnie bardzo udana konstrukcja...
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.
A nie 1000fn przypadkiem ?
Faktycznie moja pomyłka - chodzi o aparat 1000 FN
A czemu akurat ten ? W tej chwili za - w sumie śmieszne pieniądze - można kupić EOS'a 50 czy nawet 33...Zamieszczone przez darek-td
100 a 1000 fn to zupelnie inne bajki... 1000 fn to prawie ta sama bajka co moj niegdysiejszy 3000 N, pozawolalem wydanego 1000 zl juz w dniu jego zakupu![]()
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.
A ja mam 1000fn do dziś, mój pierwszy Canonowy korpus AF.
Chodzi do dziś, a od daty produkcji minęło myślę, że 10 lat.
I co?
I nic.
Wolny, duży... ale zdjęcia robi takie, jaki obiektyw podepniesz.
Nie rozumiem co się tak ciskacie...
EOS is SILENCE
"Enjoy the silence."
---
Wróciłem...!
analog & digital / black & white / calm & easy...
Zamieszczone przez Silent Planet
ja sie nie ciskam, tylko zachwycam 100bardzo brakuje mi w moim trabancie wiekszosci jego funkcji... blysk na druga lamelke, wstepne podnoszenie lustra, flash ze zmienna ogniskowa, custom functions, szybkosrzelnosc tych funksji przynajmniej jest mi strasznie brak, jesli idzi jednak o zwykle strzelanie fotek, to tak jak Silent Planet napisal, we wszystkich aparatach to to samo, zalezy od obiektywu...
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.
kupiłem akurat ten bo zapłaciłem 100 zł a jego stan techniczny i wizualny przypominał sprzęt prosto ze sklepu. Nie był praktycznie uzywany. Jak go zobaczyłem - nie sposób było go nie kupić za te pieniądze.
Darek-jeśli migawka czysta to aparat jest wart każdej wydanej złotówki z tych 100.
Cześć.Ch.