12
12
Zgadzam się.Fotografuję dla przyjemności , 24 jest poza zasięgiem portfela i ... zdrowego rozsądku. Ma ktoś pomysł na tańsze rozwiązanie?
Standardowa lampa na kablu off camera shoe, zamocowana na jakiejś łapce do aparatu/statywu, z dużym powierzchniowo dyfuzorem. Najlepiej jakby trzymadło miało możliwość ustawiania lampy w paru pozycjach (lewo, prawo, góra, może pośrednie).
.
Dzięki za sugestie,tyle że większość z tych fotek wymaga podejścia na kilka centymetrów
w gęstwinie traw i chaszczy .To bardzo płoszy owady a z dodatkowym wyposażeniem... spróbuję.
Jako kopalnia pomysłów proponuję przejrzeć ten cały wątek (36 stron...): http://photography-on-the.net/forum/...d.php?t=142566 Z mojego doświadczenia - zarówno w terenie jak i po przeczytaniu kilku podobnych wątków wynika, że jeżeli nie ma się na tą drogą dwupalnikową lampę canona to trzeba umiejętnie zrobić dyfuzor na zewnętrzną lampę, co da lepszy efekt niż zwykły ring. Co do płoszenia owadów to niestety racja, zamontowałem ostatnio płytkę rozpraszającą na przedzie obiektywu (błyskam 430EX) i łatwo zahaczyć o gałązki i inne.. straciłem przez to wiele ujęć.. szczególnie żałuję mojego pierwszego, ale niedoszłego... skakunano ale nie poddaję się. Wiem, że podobnej techniki używają wymiatacze (jak dla mnie) w tej dziedzinie: benas oraz karbonara
Znów dziękuję,nie kupię lampy typu ring.Myślałem o kupnie delty żeby się przekonać,ale nie mam już wątpliwości.Czytam i kombinuję. Dzisiejszy dzień przyniósł nowe doświadczenie- 6 rano to za późno,szkoda butów i spodni.O tej porze łąka już żyje w pełni.
"Udało" się pstryknąć to:
13
pozdrawiam
fajna jaszczurka![]()