Mam taki problem z obiektywem 100-400 ktory kupilem rok temu. Bardzo czesto robie zdjecia lotnicze, oczywiscie nie tylko ale jestem bardzo rozczarowany tym obiektywem. Bardzo wiele zdjec odbiega od idealu ostrosci do ktorego jestem przyzwyczajony uzywajac staloogniskowych 300-setek. IMO nawet 300/4 z extenderem 1,4x jest o niebo lepsza niz 100-400 na f/5.6. To nie jest tania zabawka typu 75-300/4.5-5.6, tylko ciezka i skomplikowana konstrukcja. Na polskim rynku kosztuje okolo 5-6k, a zatem mozna czegos wymagac wydajac taka kwote. Uzywam 40D, wczesniej uzywalem roznych korpusow i wiem ze nie jest to wina aparatu tylko "zasluga" tego obiektywu. Moge powiedziec ze polowa zdjec jest na przyzwoitym poziomie pod wzgledem ostrosci, natomiast polowa jest calkiem nieakcpetowalna. Moze nie potrafie uzywac tego obiektywu, moze cos robie zle, ale nie wydaje mi sie poniewaz mam dosc spore doswiadczenie w fotografii. W 40D z podpietym 100-400 korzystal z programu Manual, tryb pomiaru centralnie ważony. Bardzo czesto wykonuje zdjecia lotnicze i dochodzi do takiej sytuacja ze kadlub z lewej strony kadru jest ostry a z prawej jest rozmyty i odwrotnie czyli prawa ok a lewa strona rozmyta. Zdjecia robie w RAWach. Chcialbym przeslac plik i zaptac co o tym sadzicie? Ta wada wystepuje u mnie w polowie przypadkow powyzej 300mm to zawsze powy. Moze jest to kwestia punktow AF? Zdjecia wykonuje przy wykorzystaniu wszystkich punktow AF czyli: 9. IMO to nie jest kwestia glebi ostrosci, poniewaz zdarza sie ze przy f/6.3 zdjecie jest ostre w calym zakresie.
Dane:
Program: Manual
White Balance: Daylight
f/7.1 1/320
ISO160
Focal Length: 400mm
IS ON Mode: 1
AI Servo Mode
Przykladowy plik:
http://members.lycos.co.uk/airslides/IMG_2302_1.jpg
Lewa czesc samolotu jest ostra, natomiast statecznik pionowy jest calkowicie rozmyty. Obiektyw nigdy nie byl mechanicznie uszkodzony, uzywam go od nowosci i jestem jedynym uzytkownikiem tego szkla.
Pozdrawiam i z gory dzieki za wszystkie opinie.