jako ze niedawno też zaczynałem robić reportaże ślubne mogę trochę Ci doradzić...
na początku chodzisz to fotografów i pytasz się czy nie potrzebują dodatkowego fotografa... jeśli któryś się zgodzi robisz przez 2-3 tygodnie za free jako drugi fotograf a zdjecia dajesz na płytce najlepiej surowe zeby widział na co cię stac na szybko...
jeśli mu się nie spodoba to lipa
ale jeśli zadzwoni po kilku tygodniach i spyta się czy masz wolne weekendy to juz jestes wygrany i mozesz liczyc na sporą dawke doświadczenia i na początku kieszonkowe w wysokości kilku stówek
potem koleś bierze dodatkowe zlecenia i już sam chodzisz a wtedy i kasa większamasz dobry sprzęt więc tylko potrzeba Ci trochę szczęścia no i doświadczenia
nie wiem dlaczego większosć z was pisze że nie ma szans się załapać za kase.....
potrzeba szczęścia i wytrwałości a teraz w sezonie o to jest łatwiej![]()