stalka, zoom czy megazoom do fotografowania dzieci

[_igi]

Problem w tym ze sama 50 to troche za wasko. Bralem pod rozwage jeszcze taki zestaw:
28/1.8 + 50/1,4 + 85/1,8 - tyle ze to nie jest komfortowe.
Ehh.. mialem ci ja dynaxa 7 z sigma 28-70/2.8, nie bylo tematu aberracji, dystorsji czy takich tam. Przesiadlem sie na cyfre i same problemy...

Dlaczego, po prostu do każdych "polowań" na brzdąca zapinasz inny obiektyw, zależnie od tego jak bardzo będzie szaleć. Jak biega, itp. to i 18mm z KIT'a jest za wąskie, non stop podbiega do aparatu i się dobrać próbuje. Normalnie z 50mm też można, ale już latać do tyłu non stop trzeba. 28 niestety nie mam (po UWA kolejne szkiełko, zaczynam się utwierdzać w przekonaniu, że do syfry to mus jest) ale z krótszym tele (jak 85mm czy 70-200mm) w sytuacjach innych jak śpi, czy jest trzymane przez kogoś innego nie ma mowy bo zanim przyłożysz aparat do oka to dzieciak ma już w nim palce swe Chyba że o nieco starszym mówimy, moja siostra ma jak na razie prawie rok, więc głównie na jej przykładzie się wyćwiczyłem
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Stałka to frajda.
Jeśli chcesz fotografować w to 85/1.8 będzie raczej ciężko. 50/1.4 godny uwagi, a jeśli szerzej to jakaśtam Sigma 30/1.4 jest. No ale to Canon i jest jeszcze 28/1.8.
A megazoomy to jakieś ciemne, ciężkie i mydlane dla mnie.

@Edit: _igi mnie wyprzedził.

Mi na crop'a koszmarnie brakuje odpowiednika 28/1,8 na FF. Nie ma, po prostu nie ma a w tym przypadku (strzelam że też młode dziecię) to jedna z fajniejszych ogniskowych.