Wykorzystuje to szkło też do portretów (takie "mini" zastąpienie 85/1.8 którego nie mam). Postaram się dzisiaj coś wrzucić - mam nawet coś ze ślubu (ale od razu powiem, że w życiu robiłem tylko cztery śluby rodzinie/znajomym, więc nie będzie to jakiś powalający poziom), na pewno mogę stwierdzić, że przy 2.8, czy nawet 4 (na 30D) bokeh jest naprawdę fajny, chociaż przy portretach szkło ma lekko dermatologiczny charakter :P