ISOauto w Canonie jest niedorobione. W 40D automat startuje od ISO400 i sam reguluje do ISO800. Jakoś w Nikonach jest to zrobione prosto i logicznie. Zaczyna się od najmniejszej wartości, najdłuższy dopuszczalny czas jak i najwyższą wartość czułości można ustawić ręcznie zgodnie z własnym widzimisię.