powiem tak...Zamieszczone przez pn_
mam 10D z niezlym jak na cropa 1.6 wizjerem. jakos sobie radze.
dosc czesto korzystam z celownika katowego od Pentacona, ktory dodatkowo zmniejsza obraz. w rezultacie robi sie cos rzedu cropa 2.5. daje sobie rade z ustawianiem ostrosci przy szklach manualnych
ale...
ale tez czesto robie fotki wody - bladym switem czy poznym wieczorem. czesto korzystajac z polara i szarych filtrow. w tak ekstremalnych warunkach w celowniku naprawde g... widac i maly rozmiar wcale nie pomaga. w zyciu bym nie pogardzil mozliwoscia przeskoczenia na wiekszy wizjer. bezwzglednie jest to cos, co uwazam za pomocne w fotografowaniu. bardziej niz pomiar spotowy (ktorego brak mnie w 10D boli), bardziej niz n klatek na sekunde i bardziej niz bog jeden wie ile megapikseli.
fotografia to robienie zdjec, nie pikseli. to opowiadanie o tym co sie obserwuje. aparat powinien dawac szanse jak najlepiej obserwowac swiat. celownik jest dla mnie cholernie waznym skladnikiem sukcesu.
zobacz celownik Dynaksa 7(D) albo Olympusa OM-2. potem popatrz w D70 czy 300D... niebo a ziemia![]()