He, he... no tak... na trupkach to można i 50 ujęć na f5.6 zrobić, a potem posklejaćTechnikę taką stosuje się powszechnie przy fotograficznej dokumentacji kolekcji owadów (bywa, że wykonuje się ponad 100 ujęć). W terenie, jak to już wcześniej zauważono, metoda niemal bezużyteczna. Rano, ze statywem, faktycznie, niektóre bezkręgowce można czasem z sukcesem upolować.
Ja kartkę okleiłem folią alu. Nie daje tak mocnego światła jak lusterko, a jednocześnie "wali" mocniej niż biała kartka.
Ostatnio robiłem większą sesję ptasznikom. W sumie korzystałem z takiego zestawu:
http://img403.imageshack.us/img403/3272/dsc7822.jpg
Z powodu braku stopki do lampy (skleroza nie boli), do zamocowania jej do statywu, musiałem posilić się tym biednym Pentax'em![]()