Cytat Zamieszczone przez Bert Zobacz posta
zwykly niewinny guzik na koszuli go zalatwil...
to miales jakis niefart, mi żadne guziki nie porysowały ekranu, suwak tez nie, a generalnie nie pieszcze sie z aparatem bo on jest od tego zeby robic zdjecia a nie ladnie wygladac. zwlaszcza ze jakakolwiek rysa nie jest przeciez widoczna po włączeniu ekranika. chyba ze jakimś dłutem sie zaharata to moze :]
no ale ok .. co kto lubi. :]
dla mnie to po prostu zbędne machinacje, rownie dobrze mozesz kupic sobie zbroje gumową bo przeciez jak ci upadnie albo ktos stuknie..
swoją droga fajnei wygladają aparaty w tych zbrojach

Cytat Zamieszczone przez Merauder Zobacz posta
ale tez kwestia pozniejszej odsprzedazy gdzie ludzie potem marudza, a bo to porysowane etc.
.
no to akurat jest jakiś argument. dla estetów i onanistów :]
ale jest.

Cytat Zamieszczone przez Merauder Zobacz posta
Nie rozumie po co te szydercze usmeichy, nie uzywasz to nie uzywaj, wyglos swoj poglad, a nie smiej sie z innych.
.
ale o czym ty mowisz człowieku. jakie śmiej,. komuś innemu też zarzuciłeś ze wyśmiał mimo ze tylko wyraził swoje zdanie. nie dopowiadaj sobie, bo nie było żadnych 'szyderczych uśmiechow'.

Cytat Zamieszczone przez Merauder Zobacz posta
Tak, auto tez jezdzi jak ma rysy, ale nie wkrurzaja cie one?
.
jak ktoś kupuje auto do oglądania nie jezdzenia to moze i go wkurzają.
póki cos nie umozliwia lub nie utrudnia mi robienia zdjec nie widze powopdu zeby sie tym przejmowac. kolega miał malutką ryskę na szkle obiektywu. ojeeeej ile on sie napłakał ze niby JAK TO WYGLĄDA. no jak? kto mu tam zagląda i sie przygląda? na zdjeciach tego nei było widac NIC A NIC. ale wielki lament bo popsute i do niczego sie nie nadaje.
no błagam..

kurde czasami niektorzy z was zachowują sie tak jakby w ogole najlepiej zeby aparat lezal w szklanej gablotce i nikt go nie dotykal po odcisk zostawi albo plamke.
ja rozumiem ze trzeba dbać ale wszystko z umiarem i pienienie sie ze ktos wysmiewa folijki to jakiś przesadyzm.
chcesz to sobie naklejaj, na 99% za godzine odkleisz i tak.
ja nie naklejam i piszę co o tym myślę.
można sie zgadzac z tym lub nie, po to jest forum zeby kolega z problemem pozbierał sobie opinie i sam podjął decyzje czy warto jednak zawracac sobie głowe takimi pierdołami.
jesli kupi mimo kilku konkretnych 'odradzen' to znaczy ze jest mu to faktycznei potrzebne i będzie miał spokoj. psychiczny tez.
jesli nie to nie.
w czym problem.