Pokaż wyniki od 1 do 10 z 90

Wątek: Fotografowanie kapiących kropel...

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    127

    Domyślnie

    Tak od siebie tylko dodam, może ktoś skorzysta. A mianowicie - Pan w tym bierze woreczek z wodą i go nadrywa. Ja myślę ze lepiej by się tu sprawdziła kroplówka, znaczy igła z takim tym "regulatorem kapania" + butelka plastikowa. Możemy bardziej kontrolować kiedy kapie i chyba wtedy łatwiej by było się "wstrzelic".

  2. #2
    Początki nałogu Awatar talarczyk
    Dołączył
    May 2008
    Miasto
    Poznan
    Wiek
    33
    Posty
    399

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dark4blade Zobacz posta
    Tak od siebie tylko dodam, może ktoś skorzysta. A mianowicie - Pan w tym bierze woreczek z wodą i go nadrywa. Ja myślę ze lepiej by się tu sprawdziła kroplówka, znaczy igła z takim tym "regulatorem kapania" + butelka plastikowa. Możemy bardziej kontrolować kiedy kapie i chyba wtedy łatwiej by było się "wstrzelic".
    Spróbowałem nakłuć woreczek igłą - jeśli zrobimy zbyt mocno wtedy woda poleci ciurkiem, trzeba zrobic tylko takie delikatne nakłucie - wtedy kropelki spadają w w równych odstępach czasu
    Ogólnie metoda Hoeya wydaje się być całkiem przyjemną - nie trzeba siedzieć nad zlewem w łazience

    Nie powiem, fajna zabawa z kropelkami...


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •