Ciekawy, krótki i prosty tutorial
How to photograph a splash of water - Week 52
Jeśli było, to proszę o przeniesienie!
Pozdrówka!
Ciekawy, krótki i prosty tutorial
How to photograph a splash of water - Week 52
Jeśli było, to proszę o przeniesienie!
Pozdrówka!
"Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"
50D; SIGMA 17-50 f/2.8; TAMRON 70-200 f/2.8; Peleng 8mm / E-400; ZD17,5-45; ZD40-150
tylko... czy to jest ważne??? "Galeria - zapraszam."
Bardzo ciekawy tutorialik . Dzieki.
5DmkIII | BG-E11 |5DmkII | BG-E6 | 16 | 24-35 F2 | 50 | 85 | 135L | 2x430 EX II | 2xJ360 AFD | YN662C | NX2000 | 16-50 | 30 | 50-200
Google: Precious-moment photography UK
Mi narazie czasu i sprzętu brak, ale można wrzucić kilka fotek.![]()
Zestaw na ciężkie czasy: 3 puszki z konserwą - w tym jedna przeterminowana, 6 słoików z ogórkami, 4 latarki i krótkofalówki.
Bardzo praktyczny tutorial. Mi wyszło coś takiego:
Nie miałem niestety cierpliwości czekać na lepsze efekty, poza tym pryskało mi na obiektyw![]()
Ostatnio edytowane przez giltoniel ; 05-07-2009 o 12:13
"Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"
50D; SIGMA 17-50 f/2.8; TAMRON 70-200 f/2.8; Peleng 8mm / E-400; ZD17,5-45; ZD40-150
tylko... czy to jest ważne??? "Galeria - zapraszam."
kolega widzę w zlewie robił - ja skorzystałem z patelni, no i powiesiłem u góry (na żyrandolu) woreczek z wodą![]()
To nie patelnia ale odwrócona pokrywka od garów z kuchni. Były też robione na odwróconej misce. Wszystko na bardzo małej warstwie wody ... potem czyszczenie obiektywu. Może do takiej zabawy lepiej uzyć wody destylowanje?
Tak od siebie tylko dodam, może ktoś skorzysta. A mianowicie - Pan w tym bierze woreczek z wodą i go nadrywa. Ja myślę ze lepiej by się tu sprawdziła kroplówka, znaczy igła z takim tym "regulatorem kapania" + butelka plastikowa. Możemy bardziej kontrolować kiedy kapie i chyba wtedy łatwiej by było się "wstrzelic".
Spróbowałem nakłuć woreczek igłą - jeśli zrobimy zbyt mocno wtedy woda poleci ciurkiem, trzeba zrobic tylko takie delikatne nakłucie - wtedy kropelki spadają w w równych odstępach czasu
Ogólnie metoda Hoeya wydaje się być całkiem przyjemną - nie trzeba siedzieć nad zlewem w łazience
Nie powiem, fajna zabawa z kropelkami...