i dopiero sie teraz zaczna placze, jaki to obiektyw X nie jest do d... a Y jaki nie zajefajny.
bo jednak co pelna klatka to pelna klatka. przypomna sie jaja z winietowaniem, z nieostrymi rogami... dojda jaja cyfrowe - jak sie okaze, ze 90% szkiel nie daje rady wyciagnac rozdzielczosci dostatecznej dla 12Mpix...
ech... i takie ludziki jak ja beda mialy ubaw po pachy z onanizmu sprzetowego i z zapelniania przeroznych forum zdjeciami kart testowych :-)