Na odbitce A4 przesunięcie o 5 pix to zaledwie 0,45mm. Na Twoim zdjęciu, oglądanym na ekranie efekt może być nie większy niż 0,25mm (jedna plamka). Zatem nie rzuca się to w oczy, ale powiększa wrażenie nieostrości. Choć zdjęcie jest super.
Najlepszy sposób na uniknięcie drgań statywu to dobranie jego nośności tak, żeby była w dolonym zakresie rekomendowanej. Ja stosuję do zestawu o wadze 2,5kg głowicę 329RC4 (nośność 9kg) i statyw 475B (nośność 12kg). Aparat z obiektywem mocowany jest w środku ciężkości układu. To nie ma tendencji do drgań. Jest diabelnie stabilne. Marzy mi się głowica 405 (z przekładniami zębatymi), ale ta cena!