mała poprawka:Zamieszczone przez MarekC
lampka redukcji czerwonych oczu (w 350D) świeci cały czas, gdy masz wciśnięty spust do połowy, ale:
- świeci 3 sek., potem przygasa do połowy i już jest ciemno,
- żeby zaczęła świecić, aparat musi najpierw ustawić ostrość (czyli albo MF albo AF-assist),
- obiektyw ją bardzo mocno zasłania, tzn. przy małym obiektywie typu prosiak (50/1.8 ) jest to minimalne i przy 50cm kadr już jest widoczny (oświetlony), ale przy jakimkolwiek większym obiektywie, pierścieniach, osłonach lub przy mniejszych odległościach lampka ta będzie zasłonięta...
wg mnie najlepszym rozwiązaniem jest jednak latarka.
gdzieś nawet widziałem taką samoróbkę z włacznikiem przy spuście migawki, tylko gdzie...?