Prosze mi wybaczyc uwage ale jako informatyk "sprzetowiec" na temat dyskow twardych moge powiedziec jedynie ze modele 2.5" sa duzo bardziej odporne na trudy podrozy od modeli 3.5".
Druga sprawa to to iz i jedne i drugie w wersjach standardowo dostepnych na naszym rynku (czyli w sklepach) nie nadaja sie absolutnie do tego o czym mysli kolega globtroter... Takiemu "dyskowi w podrozy" nie wroze czasu zycia dluzszego od 2 miesiecy.
Jedyne wyjscie to zakup specjalizowanego dysku z odpowiednimi zabezpieczeniami w dedykowanej hermetycznej obudowie zewnetrznej z ktorej jest on niedemontowalny, gdyz zalany jest zelem/elastomerem pochlaniajacym energie wstrzasow. Sama konstrukcja mechaniczna takiego dysku jest rowniez odmienna od standardowej. Cena minimim 10x wieksza od typowego dysku PC o tej samej pojemnosci.
Przy takich cenach warto sie zastanowic nad zakupem dysku Flash o pojemnosci zblizonej do standardowych dyskow, ktory jest odporny na wstrzasy i z racji zastosowan do ktorych jest wykorzystywany odpornego na warunki atmosferyczne. Takie dyski maja gwarancje bezproblemowego odczytu danych rzedu 10 lat i wiecej.
Wg mnie najlepszym rozwiazaniem bylby zakup zewnetrznego streamera zapisujacego dane na tasmach DAT. Pojemnosc tasmy rzedu 10-100GB. Do tego hermetyczny pojemnik na takie tasmy, powiedzmy na 10szt (tasmy zblizone wielkoscia do kaset DV. Zarowno streamery jak i tasmy maja sprzetowe rozwiazania pozwalajace na odczyt danych nawet w przypadku powaznego uszkodzenia nosnika.