Cytat Zamieszczone przez _igi Zobacz posta
A o plastikową obudowę nie ma się co martwić
To mnie najbardziej zastanawiało, obudowa ta sprawiała takie wrażenie że gdyby mocno ją przycisnąć to cała by popękała.

Swojego A610 również nie traktuję zbyt łagodnie, a mimo to aparat nadal dzielnie się trzyma. Nie był używany w ekstremalnych warunkach i lustrzanka również nie będzie.
Muszę się jeszcze raz przyjżeć tej obudowie.

Co do samego Canona to w swoim A610 zauważyłem 2 wady:
1. Przyciski - widzę że podobne są w 1000D i 500D, jeden z nich (ten z środka kółka) 'rozklekotał' mi się i sprawia wrażenie jakby za moment miał odpaść.
Jak to wygląda w tych i wcześniejszych modelach?
2. Matryca - po 2,5 roku przytrafił mi się hot pixel (czy jak to się nazywa), gdzie na każdym zdjęciu w jednym punkcie mam czerwoną kropkę. Zastanawiam się czy to matryca? Jeśli tak to trochę się obawiam czy w lustrzance po 2-3 latach nie pojawi mi się to samo...