Co wybrać? 5D, 5DII czy może 50D

[Mad_Mac]

To i ja sie dopisze z moim dylematem. Otoz chce zaczac robic sluby, sukcesywnie zaczolem dokupywac stalki i prawde mowiac przestalem na aparat zakladac zooma. W zasadzie jedyne co powstrzymuje mnie od publikacji strony i ogloszeniu sie to brak glownego body bo 400d ma docelowo byc zapasem. Mialem kupowac uzywana 5mkI ale niestety puki co inne wydatki mnie zjadaja. Pozostalo mi albo wstrzymac sie z rozkrecaniem dzialalnosci na jakies 4 miesiace albo kupic sobie nowe 40d+kolejna stalka w opcji kup teraz zaplac za 6 miesiecy. Pierwsze imprezki i tak bede focil za free ludzia ktorych nie stac czesto na fotografa wiec chyba roznicy im to nie zrobi jesli fotograf bedzie mial 40d zamiast 5d? Potem i tak pewnie kupie piatke a moze i mkII na raty.
Co myslicie o tymczasowym rozwiazaniu z 40stka?
Z gory dzieki za odpowiedzi.

[michaljedynak]

Jesli dotychczasowe body Cie w czyms ogranicza, a 40D to zmieni, to kup 40D. W 5D bym nie wchodził. Mimo że to FF.
Na Twoim miejscu zostałbym przy starym body i zbierał na następce 5D i nowe szkła.
Ja w 5D nie wszedlem, sorry, ale ten aparat nie jest warto 10k mimo zalet FF. Gdyby autofocus sobie radził chociaż jak w 40D, i kosztował 6-7k, to jeszcze bym się zastanawiał
Bawiłem się parę miesięcy 5D - po paru dniach zaczynał mnie irytować.
Obrazek za to wyśmienity, ale powtarzam, nie za 10k.

To tylko moja opinia.

*w moim poście mowa o aktualnej wersji 5D - mkII

[tplewa]

Obrazek za to wyśmienity, ale powtarzam, nie za 10k.

To tylko moja opinia.

*w moim poście mowa o aktualnej wersji 5D - mkII

Święta racja - a za 9.5k-10k to chyba teraz już i nawet się nie dorwie. Najlepiej się wstrzymać bo to co się teraz dzieje to czyste wariactwo... Ktoś wspominał o chorej kwocie w sklepie dla idiotów

Mała liczba dostępnego sprzętu + popyt kończy się tym że marże lecą jak szalone... w końcu to wariactwo na pewno się zakończy.

Natomiast jak nie potrzeba ci FF to lepiej faktycznie 40D. Albo poszukać 5D z małym przebiegiem - choć ja mam pecha do sprzętu i bym nie kupił bez gwarancji