Witam serdecznie!

Mam pytanie do użytkowników szkła Canon 16-35L F2.8 II... Nabyłem ten obiektyw parę dni temu i zastanawiam się jak ochronić przednią soczewkę? Czy kupować filtr UV, czy pozostawić go bez... Oczywiście najchętniej kupiłbym coś dla osłony i myślałem o filtrze Hoya super HMC UV PRO1 czyli wersja cienka "slim" ale też zastanawiam się czy i na nim nie będzie znacznej/widocznej winiety? Sama winieta mi nie przeszkadza, ale obawiam się o znaczne przyciemnienie (nienaturalnie wyglądające) rogów kadru. Obiektyw będzie pracował z pełną klatką na 5D. Czy ktoś z Was miał podobny dylemat? Zakupiłem to szkło pod kątem ślubów i wesel a tam różne rzeczy się dzieją i dlatego wolałbym jednak kupić filtr. A może tak w ogóle to jeszcze w grę wchodzi wersja normalna a nie slim? Niestety filtry są tak pakowane, że nie mam możliwości sprawdzenia tego w sklepie :/ dlatego też bardzo proszę o pomoc i sugestie osoby które używają tego szkła w reportażu...

Pozdrawiam,