No w porzadku przyznaje ze mozna to rozebrac bez rozkrecania ale jak sie komus trzesa rece to przy okazji moze pokrzywic te blaszki a samo rozkrecenie jest banalnie proste. W koncu nie rozbieram calego aparatu tylko raptem kilka elementow. I gdyby takie wyjmowanie bez rozkrecania bylo lepsze to pewnie nie byloby tej oslonki przykreconej dwoma srubkami tylko bylby to jeden odlew korpusu. Czasami droga na skroty moze nie wyjsc nam na dobre. Jesli chodzi o plamy na matowce to oczywiscie nie podejrzewam aby ktos wpychal do srodka palce i dotykal matowki ale paprochy zawsze sie trafiaja i jednym to nie przeszkadza a innych kole w oko.Zamieszczone przez KuchateK