Aberracja jest problemem bo widoczki będą drukowane na dużych formatach a usuwanie programowe jak i każda manipulacja obrazem przynosi straty w jakości. Nie jestem onanistą ale na formacie 70cm dłuższy bok, będzie widać dość dobrze. Zresztą to szkło nie jest generalnie polecane i to na większości forów.
W planach jest Canon EF-S 17-55mm F 2.8 IS USM jako szkło spacerowe. Zebrało dobre opinie ale oczywiście testy pokażą co można z niego wyciągnąć. Będzie mnie kosztować około €850 ale za dobrą jakość jestem w stanie zapłacić. Chyba, że jeszcze się namyślę nad czymś z tych krótkich co podałeś.
Pozdrawiam
P.S.
Ok. Możesz nie być zachwycony. Może to kicz. Ale uczę się i zrobiłem w ciągu ostatnich 5 tygodni znakomite postępy - od kiedy mam lustrzankę. Ale to nie znaczy, że mam robić foty badziewnym obiektywem. Mogę wydać pieniądze na coś co będzie tego warte a nie szukać półśrodków. Mogę żyć z aberracją ale nie w obiektywie który kosztował mnie €400.