Nie wiem czy dokładnie tak samo jest z aparatami, ale kamery zarówno analogowe i cyfrowe w momencie uruchamiania matrycy potrzebują dość duzego zastrzyku energii. Ciągłe włączanie i wyłączanie wymaga ciągle tych zastrzyków co dość znacznie ogranicza czas pracy na baterii (przetestowane na kamerze vhs), dlatego kamery mają dunkcje stand-by.
Pozatym mija 20stka na jednej baterii robi 700-750 klatek bądąc włączana na początek imprezy i wyłączana na koniec jedynie na auto-power-off. Pstrykam (oczywoście bez wbudowanej lampy, tylko z zewnątrzną) przeglądam zdjęcia i ja sie nie przejmuje bateriami.