Ja dokupilem sobie extra akumulatorki i praktycznie nie wylaczam aparatu podczas sesji - trzeba zrobic zdjecie to naciskam spust i tyle - oszczedzam w ten sposob wylacznik ktory moze sie okazac drozszy z wymiana w serwisie niz nie 1den dodatkowy zaminnik akumulatorka. Aparat wylaczam tylko podczas sesji jak zmieniam obiektyw (azeby w razie czego pylki zostaly odkurzone z matrycy) - raz nie wylaczylem i przykleil mi sie pylek psujac cala serie zdjec.
Co do pytania glownego to nie przejmowalbym sie poborem pradu przez aparat gdy mamy wylaczony wyswietlacz - mozna dac Auto Power Off na minimum i dodatkowo zaoszczedzic ale to nie da tak zauwazalnej roznicy jak np samo wylaczenie wyswietlacza czy podgladu obrazu po zrobieniu zdjecia.