pjakusz z calym szacunkiem dla Twojego zdania i doswiadczen, ale jak mozna opierac opinie o produkcie na podstawie jednej sztuki? Nie jest zadna tajemnica, ze Tamrony lepiej kupowac u sprzedawcow, ktorzy wyselekcjonuja dla Ciebie egzemplarz, ale co w tym zlego?

Czy dlatego mozna powiedziec, ze Tamrony so do kitu?

Przeciez nie trzeba kupowac u Cichego, po za tym on z tego co sie orientuje szklami z stajni pod literka C tez handluje.

Nie bardzo rozumiem o co te bicie piany.